Przez wielu harcerzy naszej drużyny był to najbardziej wyczekiwany tydzień miesiąca. Tydzień z dala od problemów, spędzony z przyjaciółmi i w miłej atmosferze. Osoby, które niedawno dołączyły do naszego grona miały szanse lepiej poznać swoich drużynowych towarzyszy, oswoić się ze sposobem funkcjonowania „Brzozy” i zawrzeć nowe przyjaźnie na całe życie.
Zimowisko odbyło się w terminie 3-9 luty 2017. Wydaje się, że to niedużo czasu – aż nie chce się uwierzyć, ile się wtedy wydarzyło! Cały wyjazd był zorganizowany w klimacie tajnych agentów. Każdy wcielał się w szpiega z wymyśloną przez siebie tożsamością, a najważniejsze informacje spisywał na legitymacji, bez której nie miał wstępu praktycznie nigdzie. Agenci dobrali się w zespoły, podziały utworzyły się głównie według zastępów, ale były grupy wykraczające poza te granice. Podejrzenia były rzucane, nowe poszlaki zbierane, a dowody zabezpieczane. Stworzono jeszcze kilka sytuacji dla uczestników, aby mogli wzbogacić się o nowe spostrzeżenia, jak na przykład wybuch bomby. Oj działo się!
Oczywiście, nie wszystko kręciło się wokół tej zbrodni. Prowadzone były zajęcia o naprawdę różnej tematyce, od podstawowych technik harcerskich, aż po zajęcia z charakteryzacji, zahaczając nawet o gospodarkę. Podczas takiego spędzania czasu nikt nie mógł narzekać na nudę. Wszystko było też świetnie zorganizowane – codziennie uczestnicy mogli zorientować się, co będzie się dziać danego dnia ze świetnie i często humorystycznie rozpisanego planu. Kadra zadbała również o dobrą kondycję harcerzy – każdego ranka zapewniała zaprawę, po której już nikomu nie chciało się spać, co wcale nie oznacza, że wszyscy wyczekiwali jej z wytęsknieniem.
Zimowisko to także świetna okazja do zaliczenia punków na kartach na stopnie lub Krzyż albo do zdobycia sprawności. Wiele osób skorzystało z tej okazji prowadząc interesujące zajęcia, które umożliwiły im zrobić krok dalej w swojej harcerskiej karierze. Pozostaną w pamięci tak samo, jak wszystkie dni spędzone na wyjeździe i będą wspominane z wzruszeniem.
Wyjazd dofinansowany z środków Miasta Kalisza.